Nauka akcentowania słów. Podkreśl słowa, a następnie sprawdź siebie.
Niektórzy rodzice wyszli zbierać żyto i zanieśli swoje dziecko na klepisko. Wrzucili go do rowu i sami zaczęli wycinać. Skończyli już ciąć żyto, rodzice jadą do syna. Kiedy przyjechali, zobaczyli, że ich ukochanego syna nie ma, a na jego miejscu leży dwójka dzieci. Rodzice płakali i zabrali je do domu. Obydwa wyrosły piękne i mocne jak dęby.
- A teraz, siostrzeńcy, oddam wam darmowego konia i źrebaka.
Synowie osiodłali konie i odjechali. Jechał i jechał aż do skrzyżowania. I rósł gruby dąb. Jeden mówi:
- Wbij łopatę pod korę dębu. Gdy szybko przyjdziemy i wyciągniemy cierń z kory, tego, kto będzie krwawy, spotka nieszczęście.
I poszedł w swoją stronę. Jeden jechał konno, już się ściemniało. W oddali widzi małe światło. Podjechał i poprosił o nocleg. Został przyjęty. Wstaje i patrzy – jego psa nie ma. Po wyprostowaniu się, kontynuował jazdę i znowu zaczęło się dla niego ściemniać. Zobaczył świetlika i poprosił o nocleg. Został przyjęty. Kiedy wstaje, widzi, że siodło zamieniło się w kamień. I znowu jedzie dalej. Nadeszła noc, widzi światło. Kiedy przyjechał, poprosił o nocleg. Został przyjęty. Kiedy wstał, zobaczył, że jego koń zamienił się w kamień. I w końcu sam zamienił się w kamień. Drugi brat zakończył swoją długą podróż i podjechał do tego dębu. Kiedy przyszedł, wyciągnął sobole z kory. Widzi, że koszula jego brata jest zakrwawiona. Następnie wsiadł na konia i pojechał tą drogą, którą jechał jego brat. Jego szczeniak pobiegł pierwszy i pobiegł do pierwszego domu. Szczeniak wbiegł do szopy i zaczął szczekać. Brat patrzy, jak szczeniak jego brata zamienia się w kamień. Potem wziął druciany bicz, rozgrzał się i zaczął bić wiedźmę. Mówi:
- Otwórz szczeniaka, już cię nie pokonam!
Czarownica otworzyła szczeniaka, konia i brata. Obaj bracia szczęśliwi wrócili do domu.